R1200GS Forum banner

Wymiana suchego sprzęgła... robił to ktoś sam?

2 reading
14K views 13 replies 11 participants last post by  CallMeSnake  
#1 ·
Mam nadzieję, że jeszcze daleko mi do wymiany mojego GS z 2010 roku przy 49 tys. km. Ale jeżdżę nim trochę w terenie i od czasu do czasu puszczam sprzęgło, żeby przejechać przez miękkie miejsca, staram się utrzymywać niskie obroty podczas ślizgania się.

Pytanie: Jeśli w przyszłości czeka mnie wymiana sprzęgła, czy jest to coś, co osoba o przeciętnym poziomie umiejętności może zrobić, jeśli się nie spieszy, z instrukcją? Czy ktoś to robił i odradza robienie tego samemu? Czy powiedzenie "ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka" ma tu zastosowanie?

Zamierzam założyć nowe amortyzatory z zasobnikiem w tym motocyklu, więc może go zatrzymam na jakiś czas, między innymi dlatego pytam. Dzięki!
 
#3 ·
Czy wymiana sprzęgła może być wykonana przez domowego mechanika, tak.

Z tym "przeciętnym poziomem umiejętności" może oznaczać wiele różnych rzeczy. Czy wymiana oleju i odpowietrzanie hamulców jest w pobliżu twojego limitu, to nie jest to projekt DIY. Jeśli czujesz się komfortowo w grzebaniu przy silniku lub skrzyni biegów, to nie będzie problemu.
 
  • Like
Reactions: Lt_Scout
#10 ·
Czy wymiana sprzęgła może być wykonana przez domowego mechanika, tak.

Z tym "przeciętnym poziomem umiejętności" może oznaczać wiele różnych rzeczy. Czy wymiana oleju i odpowietrzanie hamulców jest w pobliżu twojego limitu, to nie jest to projekt dla majsterkowiczów. Jeśli czujesz się komfortowo w grzebaniu w silniku lub skrzyni biegów, to nie będzie problemu.
Opisujesz dwie sytuacje na skrajnym końcu skali. Ale byłoby interesujące wiedzieć, co przeciętna osoba wykwalifikowana może lub nie powinna robić. "Wymiana oleju i odpowietrzanie hamulców" nie jest dla mnie wielkim problemem, ale nie czuję się "komfortowo w grzebaniu w silniku lub skrzyni biegów". Więc czy powinienem podjąć się tego zadania, czy nie?
 
#5 ·
Myślę, że kluczem jest, jak powiedziałeś, bez pośpiechu. To powiedziawszy, kiedy zaczniesz pracę, trzymaj się jej, aż zostanie wykonana. Nie rozkładaj jej na części i nie zostawiaj na miesiąc lub dwa, trzymaj się jej najlepiej jak potrafisz, aż zostanie wykonana. Będzie to okazja do nauki i zbuduje twoją pewność siebie. Nie widzę żadnych wad w samodzielnym wykonaniu.
 
#6 ·
Nie sądzę, żebyś wkrótce potrzebował sprzęgła. Byłem trzecim właścicielem '06 GS i ten motocykl był dużo jeżdżony w terenie przez poprzedniego właściciela. Nie potrzebowałem nowego sprzęgła, dopóki nie zaczęło się ślizgać, ale to było przy prawie 100 000 mil. Mój mechanik zasugerował, żebym go wymienił, ponieważ koszt wykonania pracy przez niego byłby wyższy niż wartość motocykla.
 
#8 ·
Mam GSA z 2009 roku. Jestem trzecim właścicielem, a motocykl ma na liczniku 63000 mil. Mam ten motocykl od około roku i przejechałem nim prawie 10000 mil. Nie mam pojęcia, jak poprzedni właściciele obchodzili się ze sprzęgłem. Miałem kilka przypadków "zapachu sprzęgła", głównie wtedy, gdy był nowy dla mnie. Uczę i używamy naszych własnych motocykli do demonstracji, a ja spędzam dużo czasu w ruchu ulicznym w Seattle (co nie jest przyjacielem suchego sprzęgła!). Jednak moje sprzęgło nadal wydaje się solidne.
Uważam się za osobę "powyżej średniej" pod względem mechanicznym, ponieważ przez ostatnie 25 lat pracowałem przy kilku własnych motocyklach. Planuję zatrzymać ten motocykl na długo, więc odrobiłem trochę pracy domowej na wypadek, gdyby nastąpiło nieuniknione poślizg sprzęgła. Widziałem kilka filmów instruktażowych i przeczytałem kilka instrukcji warsztatowych. Zdecydowano, że NIE zrobię tego sam. Mamy tutaj w Seattle naprawdę dobry niezależny warsztat. Mają dobre recenzje i serwisują wszystkie motocykle BMW dla Departamentu Policji w Seattle. Wyceniają to na 2500 dolarów za tę pracę, zakładając, że podczas procesu nie zostanie znalezione nic innego. Dosłownie założyłem osobne konto oszczędnościowe, aby to pokryć.
 
#9 ·
Robiłem już wcześniej inne suche sprzęgła, ale nigdy nie musiałem tego robić w 1200. Mój ma 85 000 km i na razie nie widać żadnych problemów. Kiedy nadejdzie czas, spróbuję. Wydaje się to dużym zadaniem pod względem czasu i liczby części, które trzeba usunąć, ale wcale nie trudnym.
 
#14 ·
Często robię mnóstwo zdjęć aparatem, gdy przeprowadzam skomplikowane demontaże. To znacznie ułatwia powrót później i ponowne złożenie wszystkiego tak, jak było, zwłaszcza w przypadku prowadzenia rur/przewodów, wielu różnych długości śrub w pokrywie itp. W przypadku bardziej rozbudowanych rzeczy układam nawet części tak, jak powinny być ponownie zmontowane i robię zdjęcie do późniejszego wykorzystania. To szybkie, więc jeśli nie potrzebujesz zdjęć, nie tracisz dużo czasu. Robienie kilku zdjęć okresowo z większej odległości uratowało mnie również, gdy nie miałem dokładnie takiego zdjęcia, jakiego potrzebowałem, aby dowiedzieć się, jak coś złożyć. Znacznik daty/godziny zapewnia również dokładną sekwencję ponownego montażu.