Cóż, nie da się zaprzeczyć, że nasze ukochane motocykle GS/GSA są brzydkie. Ale, jak wie większość facetów, najładniejsza dziewczyna w barze często nie jest tą, z którą chcesz odejść, i w rzeczywistości, to zwykle ta, która nie dostaje zbyt wiele uwagi, że jeśli spędzisz z nią trochę czasu, dowiesz się, że jest mądra, zabawna i umiera, by dobrze się z tobą bawić. Rowery R1200 są do tego podobne. Mają wspaniałą osobowość.
Myślę, że kontynuowanie tej metafory byłoby niebezpieczne, więc na tym poprzestanę. Mój paskudny GS siedzący na podjeździe, wyglądający jak jakiś owad:
Jeśli chcesz ładny motocykl, idź na zakupy do sklepu Ducati po włoską piękność. Tylko nie żałuj, gdy spędzisz więcej czasu na polerowaniu go niż na jeździe po dwóch ścieżkach w lesie z nim.